Sesja 314


Ogólny przekaz telepatyczny, liczba porządkowa 314

Wrocław, dnia 29-go maja 2021-go roku

 

Istota Duchowa – Opiekun Ziemi ENKI – za pośrednictwem swojego medium, Lucyny Łobos-Brown, wraz z Istotą z Syriusza B odpowiada na zadane pytania

 

 

ENKI: Ja – Enki i nie tylko, bo wraz ze Mną jest też Istota z Syriusza, który będzie… też uczestniczył w tej naszej sesji, czyli będziemy wspólnie odpowiadać na wasze pytania. Tak na samym początku dziękuję wam – Ja Enki – za to liczne przybycie – na to spotkanie. Oby tak, żeby tak było… w Chicago. Też byłbym rad, ale niestety – nie ma tak. A będzie [wypowiedziane z westchnieniem] na pewno jeszcze gorzej. I teraz już powoli (jeszcze nie powoli), jeszcze chciałbym, bo tutaj kolega Paweł powiedział, że jest bardzo dużo próśb, podziękowań i teraz mogę – śmiało powiedzieć: wy wszyscy, zgromadzeni tutaj na tej sali – nie jestem, nie tylko Ja tu jestem i Syriusz, ale… też Istoty Duchowe się wam przyglądają, i… moja, moje podziękowanie za to, co wy prosicie – o prośby, o podziękowanie dla Nas. Oznajmiam, że wszyscy, którzy jesteście tutaj dzisiaj otrzymacie – dodatkową – pomoc, w różnych sprawach. A przecież te sprawy… takie… które są powiedzmy nie po myśli waszej zaczynają się nasilać… czyli [wypowiedziane z westchnieniem] Oczyszczanie nie tylko Ziemi, ale i ludzi zaczyna – w pełni – działać. Chciałbym jeszcze, chociaż ten – mały – duch jest tutaj, podziękować jemu za przybycie, bo… kiedy jeszcze nie było tego duszka na… na Ziemi już staraliśmy się, Ja się starałem, żeby wszystko przebiegło sprawnie. I też tak się stało. Urodził się – zdrowy – duch, który dzisiaj jest po raz pierwszy na tym spotkaniu.  I myślę, że nie będzie ostatnim razem tutaj. Ale teraz, żeby się za bardzo nie rozgadywać, to Paweł – zaczynamy. Słucham pierwszego pytania.

Paweł: Kochany Przyjacielu Enki i Syriuszanie, rozmawialiśmy z Chicago w sprawie zmian na stronie Misji. Wpierw je zaakceptowali, a później się wycofali. Dali pozwolenie na drobne zmiany, które moim zdaniem nie umożliwiają realizacji postawionych przez Was celów, to jest ukazania nas jako jedność. Teraz to nadal wygląda na prywatną stronę Fundacji z Chicago, a my tam tylko gościmy. Co sądzisz w tej sprawie?

ENKI: Póki co, Pawle, to potraktujcie to jako gościnę – póki co. To zaznaczyłem, wyraźnie zaznaczyłem, że najpierw ma być rejestracja, prawna rejestracja, a potem już będziemy – wspólnie – działać. Czy… Fundacji Chicago nie dociera to, że to ma być wspólny cel? Wspólne działanie? Zaraz na pewno będzie chciał słowo powiedzieć Syriusz, co jeszcze bardziej się nie spodoba tej Misji Faraon w Chicago. Jak już było mówione: CZAS NAGLI. Nie ma czasu na przepychanki, nie ma. Teraz trzeba zacząć… wspólnie działać, pomagać sobie wzajemnie, a nie „rozdzierać kota na strzępy”. Ale teraz już, żeby nie… za dużo powiedzieć chciałbym, żeby słowo do was przemówił – właśnie – Syriusz.

SYRIUSZ: Ja, Istota… z Syriusza – witam, także witam. Jestem zaskoczony, mile zaskoczony, że tyle was przyszło – to na pierwszy raz – tego Stowa-rzyszenia. A teraz odnośnie Stowarzyszenia. To będzie, to się ukarze na stronie, bo ukazać się będzie musiało. Mianowicie, jesteście jako pionierzy, jako pierwsze Stowarzyszenie, które… idzie do… Grobowca. I teraz chciałbym, żeby się podobne grupy zaczęły zawiązywać – na świecie grupy i też… się podpisały jako Stowarzyszenie i droga do… Grobowca. Odezwą się, odezwą się niebawem, bo mnóstwo ludzi, z tego co już zauważyliśmy, czyta. Jedni to czytają jako ciekawostka, inni ot atak sobie, żeby przeczytać, inni jeszcze próbują mącić, bo im się wydaje: „o co tak naprawdę chodzi?”, „po co to Oczyszczanie na Ziemi?”. „Komu jest ono potrzebne?”. „Przecież na Ziemi są tacy wspaniali ludzie, jak można oczyszczać Ziemię z tych wspaniałych istot ludzkich?”.

Myyy żeśmy się już przyjrzeli – nie od dzisiaj, bo nasza – praca – na Ziemi już to ma sporo czasu. Po raz pierwszy ponad dwanaście tysięcy lat temu ewakuowaliśmy istoty ludzkie – z Atlantydy. Nie… mówiąc jeszcze o tym, że pomagaliśmy też ewakuować się istotom z rozbitej Planety, która znajdowała się pomiędzy Jowiszem a Marsem. I to był ten gwóźdź, bo zanim przybyły te istoty z tamtej Planety na Ziemi było… całkiem dobrze. Istoty ludzkie, poprzez naszą genetykę, rozwijały się, doskonaliły, wielbili Właściciela Ziemi, czyli Boga, a kiedy – tamci zaczęli przybywać to już się zaczęło zmieniać. Historia… się powtarza. I kiedy ponad dwa tysiące lat… temu Bóg powiedział: „Dam istotom ludzkim – Nauczyciela”. I ten Nauczyciel przyszedł. Miał uczyć i uczył. Czego nauczył? Na dzień dzisiejszy – widzicie. Mało tego, Bóg dał następne tysiąc lat – teraz… na to, żeby było to zrozumienie, żeby się obudzić i zacząć dbać o siebie wzajemnie i o Planetę Ziemia, którą istoty ludzkie dokładnie zniszczyły. My ją odbudujemy, ale najpierw będziemy Oczyszczać Ziemię – z istot – ludzkich.

Dlatego… jeszcze będę wtrącał słowo do tej naszej dzisiejszej rozmowy, dlatego chcę, żebyście to umieścili, to zaproszenie powiedzmy… z innych fundacji, z innych Misji Faraon, bo słowo: „Misja Faraon”- dalej powtarzam – jest to ogólnoświatowa nazwa. Nie jest to wybrane ot tak sobie i na zasadzie „to jest moje, własne, prywatne”. To jest ogólne, ogólno-światowe. Dlatego… trzeba będzie to… przekazać, przekazać światu i organizacjom, które są w tej Misji Faraon, żeby się jedno-czyły ze sobą. Powiem też, ale nie w tej chwili, powiem wam… na czym najbardziej Nam zależy, kto dostał to zezwolenie na to, żeby jak najszybciej dotrzeć do Grobowca. Ale teraz już ponownie ustępuję miejsca i oddaję głos Opiekunowi Ziemi. Słuch…

Paweł: W Apokalipsie świętego Jana w opisie Trzeciej Trąby czytamy: „A imię Gwiazdy zowie się Piołun. I trzecia część wód stała się piołunem, i wielu ludzi pomarło od wód, bo stały się gorzkie”. Czy jest to opis katastrofy w Czarnobylu? – bo Czarnobyl w wolnym tłumaczeniu przekłada się na: „bylica-piołun”. Monika i Tomek.

ENKI: Niekoniecznie, niekoniecznie. Teraz Ja – Enki będę wam trochę zawracał głowę. Czarnobyl to my zostawmy w spokoju… Ten Piołun to w tej chwili jest to, co się dzieje na Ziemi. Ten Piołun, to można równie dobrze… przyrównać do tej pandemii, która opanowała Ziemię dzięki możnym tego świata. I ta pandemia to już jest to dziesiątkowanie populacji ludzkiej. Nie Czarnobyl, ale spokojnie możecie powiedzieć, że… ten Piołun, który… się rozpoczął właściwie od, można powiedzieć, od Czarnobyla to – ta – dzisiejsza – pandemia i Oczyszczanie Ziemi. Słucham.

Paweł: W obecnych dniach wzrasta aktywność wulkanów, aktywność słoneczna. Czy jest to związane z jakimś specyficznym ustawieniem Nibiru? Dziękuję za odpowiedź. Piotr.

ENKI: Nieee, Piotrze. W dalszym ciągu jest współpraca Matki Natury, Matki Ziemi właśnie z tym, co zostało ustalone przez Radę Bogów. Tak… Rada Bogów… się wypowiedziała: „Zaczynamy Oczyszczanie Ziemi”. I do tej współpracy w Oczyszczaniu zostaliśmy powołani – My, z Syriusza, a dodatkowo została powołana Matka Ziemia, która swoim językiem pokazuje, co potrafi i jak potrafi Oczyszczać Ziemię. Słucham.

Paweł: Na Świętej Górze Polaków leśnictwo podchodziło kilkukrotnie do zasadzenia drzewek. W miejscu, gdzie stała świątynia drzewa posadzone nie przyjęły się. Czy bóg Enki mógłby odnieść się do tego zjawiska? Andrzej.

ENKI: Nie. Bóg Ojciec, w tej chwili można powiedzieć tak, nasz Wielki Ojciec – odpoczywa – na zasadzie takiej, że kiedy trzeba to pomaga, ale głównie oddał Ziemię w ręce nasze i – Matki – Natury. Dlatego… też, to co się będzie działo i co się dzieje na Ziemi w tej chwili nie można przypisywać to… Bogu, „bo Bóg jest nie-uczciwy, bo Bóg nie kocha ludzi”. Nieprawda, kocha, bo gdyby nie kochał, to kiedy minęło dwa tysiące lat i nie było żadnego odzewu ludzi, to już trzeba by było zniszczyć wszystkich a (!) rozpocząć od nowa zasiedlanie ludzkie. W tej chwili Bóg się przy-gląda, a Matka Natura albo się na coś godzi, albo się nie godzi i swoim językiem – daje – znak – ludziom. Słucham.

Paweł: W kamiennych kręgach Wesele na Kaszubach w pobliżu Prądkowicy legenda głosi – wokół tego miejsca wracał weselny orszak z kościoła. Kucharka, która nie zdążyła przygotować na czas uczty, w obawie przed utratę reputacji rzuciła przekleństwo: „oby skamienieli”. Enki, jaka jest prawda? Andrzej.

ENKI: Gdzieś ty tą bajkę wyczytał, Andrzeju? Natura… robi… swoje, a ludzie dopisują też swoje, więc… weź to włóż na półkę między książki jako, jako bajka. Słucham.

Paweł: Jestem zaniepokojony sytuacją w Polsce odnośnie lasów. Dawno nie widziałem takiej wycinki drzew w Polsce. Czy jest to celowe działanie? Czy mogę jakoś je uratować, na przykład przez założenie stowarzyszenia oraz zbiórkę pieniędzy na ratowanie lasów poprzez wykupowanie działek, na których są owe lasy, co zmniejszy ich wycinkę? Aktualnie porzuciłem pracę poprzednią i mam bardzo dużo czasu na inne działania. Tak, że gdybym mógł się przydać jestem chętny do pomocy przy Stowarzyszeniu Misji Faraon jak również do innych celów. Służę pomocą dla Was, Enki i Syriusz. Pozdrawiam, Sebastian.

ENKI: Witaj Sebastianie. Jest taka… piosenka, a będzie dotyczyć się właśnie tego pierwszego Stowarzyszenia: „mało nas do pieczenia chleba, tylko nam – ciebie tu potrzeba”, więc takich chętnych w działaniach w Stowarzyszeniu z całym szacunkiem, z otwartym sercem – zapraszamy. Nie tylko, jeśli chodzi o Polskę, bo… to… te stowarzyszenia czy fundacji, archeologicznych fundacji, które się połączą ze Stowarzyszeniem też za-praszamy. Słucham.

Paweł: Witam Cię serdecznie, dziękuję, że mam znowu możliwość zadać Tobie pytanie. Od jakiegoś czasu zaczęłam stosować kurację doktora Otto Horaka, która polega na odkwaszeniu, oczyszczeniu i odżywieniu całego organizmu na poziomie komórkowym. Jestem zadowolona z efektów i myślę, żeby na poważnie zająć się tym również od strony biznesowej. Czy jest to dobra decyzja? Chciałabym prosić Ciebie o wsparcie tego projektu. Katarzyna.

ENKI: Projekt… jest dobry Katarzyno, ale jeszcze nie na dzisiejszy czas. Po pierwsze: te pół roku, które tak naprawdę pozostało… będzie bardzo gorące pod tym względem, że… będzie przyspieszone Oczyszczanie – ludzi, ludzi, bo Ziemia sobie po-radzi. Dobrze, że najpierw próbujesz na sobie, bo to tak najlepiej testować jest na sobie, żeby potem móc to dalej rozprowadzać. Ale… na otwarcie tego biznesu w tym roku jeszcze się nie rzucaj, bo… spotka cię rozczarowanie, a masz być zadowolona a nie potem po kątach płakać. Pół roku. Słucham.

Paweł: W swojej ostatniej książce pod tytułem „Piąty Wymiar” Andrzej Wójcikiewicz, kierowany przez różne Istoty Duchowe, dąży do odnalezienia Arki Przymierza, która to w połączeniu z punktami w Izraelu, Etiopii i Egipcie doprowadzi ludzkość w Piąty Wymiar. Mają się zapaść w piaski i wyłoni się odkryty Wielki Labirynt. Czy rzeczywiście do tego dojdzie, czy raczej jest to gdzieś w dalekiej przyszłości? Dziękuję. Marcel.

ENKI: Witaj Marcelu, kto jak kto, ale ty… potrafisz coś wyszukać takiego, że… ludziom włosy się jeżą na głowie. Labirynt [wypowiedziane z westchnieniem] już został odnaleziony – Wielki Labirynt, a znajduje się w Hawarze. Labirynt ma też połączenie – podziemnym tunelem – z Piramidami w Gizie. Czy to będzie teraz? Nie. To będzie w przyszłości. Musimy się zmieścić w tym tysiącleciu, co by to wszystko u… pokazać ludziom, więc [westchnienie] Marcel, skup się na tym, co jest dzisiaj ważne, a nie wybiegaj w tak daleką przyszłość. Słucham.

Paweł: Marcel jeszcze ma pytanie i Piotr ma też bardzo podobne – odnośnie szczepienia. Mam w rodzinie w pewnym sensie presję, by się zaszczepić. Ja tego nie chcę robić, gdyż czuję wewnętrznie i nie jestem przekonany, aby osobiście się dać szczepić. Odradzam też innym. Jak się do tego odnieść?

ENKI: To zależy, to zależy… kto nagaduje. Ludzie mają ZMĄCONE UMYSŁY przez rządy, właśnie przez rządy – jak nie polski to świata, gdzie… mówią i uważają, że… nie ma lepszego sposobu właśnie na likwidację populacji ludzkiej, jak ta – obecna – pandemia. Nie mogę ci powiedzieć: szczep się albo się nie zaszczep, ale uważnie, uważnie przeczytaj co też mówią „mądrzejsi”, którzy się zaszczepili, a teraz tego żałują. Twoja decyzja, wyłącznie – twoja – decyzja odnośnie szczepienia. Słucham.

Paweł: Wiele razy w sesjach mówiłeś nam, aby doceniać swoją wartość, wysoko podnieść głowę i pamiętać skąd pochodzimy, ale jak nie pomylić odwagi i pewności siebie z zarozumialstwem ego? Iwona z Londynu.

ENKI: Bądź sobą, Iwono. Doceniając swoją wartość zauważ też swoje postępowanie. Najważniejsze jest to: szanować drugiego człowieka, dać drugiemu człowiekowi to co w sobie masz najlepsze. To będzie procentować. Szanować też Matkę Ziemię, bo Matka Ziemia już ma… na wyczerpaniu jest. Dlatego to Iwono nie da się w tej chwili zatrzymać tego, co się zaczęło dziać. Można tylko przyspieszyć, ale nie zatrzymać. A… istoty ludzkie – zacznijcie widzieć drugiego człowieka. Chociaż byłby najgorszy, to daj mu tą cząstkę tego, co w sobie masz najlepsze i zobaczysz, że TO zacznie procentować. Słucham.

Paweł: Historia ludzkości, począwszy od prehistorii po dzień dzisiejszy, jest zakłamana. Czy zostanie ona spisana na nowo przy użyciu metody czanelingów przez powołanych do tego natchnionych skrybów i czy ta metoda zostanie w końcu zaakceptowana? To też Iwona z Londynu.

ENKI: A czy ty Iwono… czytasz… czanelingi – tak jak nakazałem od pierwszego do ostatniego? Kiedy historia zacznie się zmieniać? – teeeż było powiedziane: kiedy dotrzecie do Grobowca i wydobędziecie z Grobowca przekazy spisane na tablicach, tak jak Dziesięć Przykazań. Wtedy – zmieni się historia – na tą prawdziwą. Na taką, która powinna być, bo w tej chwili, to… rządy świata, religie już piszą swoją historię: jak jak najszybciej doprowadzić do wyniszczenia rodzaju ludzkiego. Słucham.

Paweł: Czy zostaną wprowadzone paszporty szczepionkowe, bez których nie będzie można się przemieszczać? Dziękuję. Iwona z Londynu.

ENKI: Ano może tak być, ale My, Świat Duchowy robimy wszystko, żeby czegoś takiego – nie – było. Póki co, to jest w planie, bo to też będzie sprzyjać właśnie w Oczyszczaniu Ziemi. Słucham.

Paweł: Czytając pierwsze czanelingi z 2003-go roku wyraźnie już wtedy dałeś nam do rozumienia, żebyśmy zakasali rękawy i wzięli się mocno do działania, bo jeżeli Klucz nie znajdzie się w Bramie Czasu, czyli Budowniczy w Piramidzie, to Oczyszczanie będzie bardzo ciężkie. I tak też niestety się stało. Dostaliśmy szansę w formie drugiego Stowarzyszenia i za to bardzo dziękuję. Bogdan.

ENKI: Witaj Bogdanie… witaj. Klucz… w zasadzie… jest jeden, który… będzie użyty do otwarcia bramy wejściowej do Grobowca. Tak było ustalone ponad sześć i pół tysiąca lat temu i nic się nie zmieniło. Pojawiały się inne, zastępcze klucze, co nie chcę teraz wymieniać imion tych dodatkowych „kluczy”, ale Klucz właściwy jest jeden. I ten Klucz ma na celu tylko przerwać zabezpieczenie, otworzyć bramę, bramę do Grobowca. A potem Klucz może się wy-cofać, a do… dalej już do pracy wejdą Fundacje Faraon, Misji albo Stowarzyszenia, które powstaną i muszą powstać, bo wy, jako jedna, jedno stowarzyszenie to trochę za mało. Będziecie próbować jeszcze poprzez te ziemskie znajomości, albo te wasze komputery, atrapy nawiązywać kontakt z innymi Fundacjami, Misjami – też Faraon, po to żeby… uruchomić następne  s t o w a r z y s z e n i a,  które są potrzebne, żeby… dotrzeć do Grobowca. Być może częściowo Syriusz, który zaraz będzie chciał słowo zamienić powie, że są właściwie trzy drogi wejścia do Grobowca. A teraz słucham dalej.

Paweł: Odkąd wkroczyłam na obecną ścieżkę duchową czuję, że podążam właściwą drogą choć wiem, że mam jeszcze w sobie wiele do przepracowania. Ufam Tobie, Enki i cieszę się, że mogę się od Ciebie uczyć. Jeśli mogę się na coś przydać w Stowarzyszeniu, to chętnie pomogę na miarę swoich możliwości. Chciałabym Cię dzisiaj prosić o Zabezpieczenie i powiedz, kim jestem jako istota duchowa i jaki jest cel mojego wcielenia? Dziękuję z całego serca. Andżelika. (Paweł: Andżelika chyba dzisiaj jest na spotkaniu…).

ENKI: Na odległość… nie daję Zabezpieczenia. Potrzebny jest dotyk, czy potrzebne Mi są… fizyczne ręce, żebym Ja mógł dać to Zabezpieczenie. Pewnie, że… przydadzą się wszystkie ziemskie ręce do tego Stowarzyszenia i następnych też – Stowarzyszeń. Ale… w tej chwili skupcie się na tym, co jest potrzebne, o co prosiłem – o za-rejestrowanie, żebyście mogli spokojnie zacząć działać i angażować inne instytucje, misje… do… tego Stowarzyszenia, czyli ZAKŁADANIE NOWYCH STOWARZYSZEŃ. O to Mi chodzi. Słucham.

Paweł: Sataniści duchowi wierzą, że Szatan i Enki to ta sama Istota. W związku z tym, z którą z tych Energii kontaktują się w swoich praktykach? (Paweł: To też Andżelika pyta).

ENKI: I w tej chwili… masz… kiepskie to pytanie, ale oddaję głos właśnie Syriuszowi.

SYRIUSZ: Za moich czasów, kiedy… już ponad dwanaście tysięcy lat temu pomagaliśmy Ziemi i uczyliśmy ludzi, kogoś takiego jak Szatan istoty tutejsze, istoty nie znały. Szatana stworzyła religia i to nie wszystkie. Naj-bardziej się udało stworzyć takiego Szatana religii właśnie chrześcijańskiej, katolickiej. I to jest tak: co złego się zaczyna dziać, to zawsze wina jest po stronie tego, którego stworzyli… kapłani, religie. A teraz mogę coś niecoś powiedzieć na temat właśnie tego Szatana – niby. Ta Istota też przybyła w tym czasie na Ziemię co i my, tylko że on dostał wraz z grupą Planetę Marsa – do zamieszkania i do… innych tych celów. Jego imię – zaznaczam, jego imię było: Szaman, Szaman, tak jak dzisiaj się tym imieniem posługują istoty, które próbują leczyć czy pomagają leczyć. I… [westchnienie] Szatan musiał być… coś takiego musiało być stworzone po to, żeby ludzie się… bali i słuchali tego, co… podaje religia chrześcijańska, więc tak naprawdę nie ma takiej istoty, którą nazwali „Szatan”. Tooo była Istota, która dostała tą Planetę: Szaman, Szaman. A że teraz robią ludzie to co robią, to jeszcze raz powtarzam; mamy duże pole do popisu, oj, duże. Zaczniemy jeszcze bardziej selekcjonować, wyłuskiwać tych, którzy nam tak bardzo przeszkadzają. I zrobimy to, oj, zrobimy. Słucham.

Paweł: Niedawno w moim domu zmarła osoba. Chciałam zapytać o przyczynę śmierci oraz czy w związku z nagłą śmiercią ta osoba się zreinkarnowała, czy może trafiła do Umbralu? Jeśli z jakiegoś powodu jej dusza błądzi po Ziemi, to czy można jej jakoś pomóc? Andżelika.

SYRIUSZ: W takim razie Andżeliko… bo jeżeli jeszcze jedno takie nielogiczne pytanie będzie, bo ja dalej Syriusz jestem, jeżeli jeszcze będą – takie nielogiczne pytanie właśnie od tej Andżeliki, to proszę mi nie czytać. Zaznaczam, TYLE RAZY ile było… mówione: każda istota ludzka, która opuszcza materię musi trafić do Umbralu! Nie ma innej drogi! A coś ty myślała, Andżeliko, że – twoja – krewniaczka zmarła już jest u bram niebiańskich? – bez żadnego rozgrzeszenia? Na to też trzeba sobie za-służyć. Dlatego każdego jednego, kto opuszcza materię czeka – właśnie – Umbral. Ale też są TRZY POZIOMY Umbralu. Jest ten ziemski Umbral, który jest tu między wami ludźmi. Jest ten drugi – Umbral, gdzie jest dokonywana selekcja i ten trzeci, z którego nie ma już w ogóle szansy ani wyjścia. Tak to wygląda, więc proponuję – dokładnie jeszcze przeczytaj sobie – te – sesje, które podał wam Enki. Słucham.

Paweł: Tu od Wiktora przeczytam całe takie oświadczenie, Wiktor z Meksyku z Olivią przekazują. Witaj Opiekunie Ziemi Enki, Szanowny Syriuszu i witamy wszystkich obecnych.  Dziękujemy z całego serca Bogu Ojcu Jahwe za Jego pomoc poprzez Ciebie, Umiłowani Enki i Syriuszu w tych obecnych ziemskich sprawach. Dziękujemy za ciekawe fakty o Misji, których nie znaliśmy. Bardzo dziękujemy za Zabezpieczenie, które odczuwamy, gdy jesteśmy świadkami różnych wydarzeń zachodzących wokół nas. Wiemy, że mamy wspierać polskie Stowarzyszenie i zrobimy to na miarę naszych możliwości. Doświadczenia, które wszyscy przechodzimy i odległość powodują, że czasem ukazujemy naszą typowo ludzką, bierną stronę. Przepraszamy Was za niedogodności. Staramy się szanować wolną wolę każdej osoby, tak jak Wy, Umiłowane Istoty Duchowe szanujecie człowieczą wolną wolę. Wam oddani: Olivia i Wiktor (z Meksyku).

ENKI: Witajcie – Olivio, witaj – Wiktorze, Ja Enki – nawet Mi się to spodobało, co… tutaj zostało zapisane: Stowarzyszenie – się tobie – podoba. Ja nie widzę problemu, żeby w Meksyku też… móc założyć takie Stowarzyszenie – Misji Faraon. Pomyśl nad tym, Wiktorze i… potem będziemy wspólnie działać. Bylibyście drugą już, czy drugim Stowarzyszeniem, gdybyście to zaczęli działać. Więc wasze zaangażowanie jest ogromne, upór też, więc działajcie a pomoc – dostaniecie. Słucham.

Paweł: Drogi Przyjacielu, Panie Enki, proszę Ciebie o pomoc dla mojego ojca Gerarda. Obecnie jest na intensywnej terapii w szpitalu, ale mam nadzieję, że wkrótce do nas wróci. Proszę Cię również o wskazówki jak mu pomagać zdalnie. Niestety, jest to oddział tak zwany „kowidowy” i bez testu pcr mnie tam nie wpuszczą. Proszę Ciebie, Panie Jahwe, Syriuszu i Świat Duchowy o pomoc dla niego i rychły powrót do zdrowia. Dziękuję za wszelką dotychczasową pomoc i pozdrawiam Was. Filip. (Paweł: Tu jest zdjęcie).

Medium Lucyna szeptem: Już to widziałam.

ENKI: Witaj Filipie, już żeśmy na ten temat… rozmawiali, bo dzwoniłeś, więc wyraźnie, wyraźnie tobie powiedziałem, ale powtórzę raz jeszcze, co by… może dotarło do kogoś innego, kto ma podobną prośbę. Jesteś już obeznany w Misji, jesteś Nam znany, Filipie. O co Ja cię prosiłem? Żeby pomóc twojemu ojcu potrzebny jesteś TY, właśnie ty, który poprzez zdjęcie, bo już do szpitala nie wejdziesz, ale poprzez zdjęcie i twoje ręce będziemy – przesyłać – twojemu – ojcu – Energię. Sprawa jest bardzo ciężka. Jeśli już ma bardzo zniszczone płuca, jeśli tego nie dopisałeś, to Ja to mówię, i… regeneracja może być bardzo długa, ale to ty będziesz Nam służył i przekazywał poprzez twoje ręce ojcu Energię. To miałeś przecież powiedziane. Słucham.

Paweł: Pragnę jeszcze raz gorąco Ciebie prosić, a także Braci z Syriusza B o pomoc i wsparcie w znalezieniu przeze mnie pracy zawodowej, co od wielu miesięcy mi się nie udaje. Natomiast pytanie mam jedno, czy będzie w tym roku wojna w Polsce? To znaczy, czy Polska zostanie zaatakowana militarnie przez inny kraj?

Chwila przerwy na przełożenie kasety do nagrywania.

Paweł: Powtórzę tutaj końcówkę. Natomiast pytanie mam jedno, czy będzie w tym roku wojna w Polsce? To znaczy, czy Polska zostanie zaatakowana militarnie przez inny kraj? – bo wiele osób przed tym ostrzega i już sama nie wiem, co o tym myśleć i co w związku z tym robić. Głęboko Ci oddana Edyta z Warszawy.

ENKI: Słuchaj Edyto… mieszkasz tak naprawdę w takim gnieździe szerszeni – Warszawie. Tak naprawdę to… taka wojna już jest, podział Polski już też jest. Dlatego nie dojdzie do… takiej wielkiej wojny, a to z prostego względu. Polska już jest podzielona na strefy: wschodnią, zachodnią. Tobie… w udziale przyszło mieszkać w tym gnieździe szerszeni, czyli środkowej części Polski. Jako tako to… ani Rosja ani Niemcy nie podniosą ręki na siebie. Polska już jest tłamszona. Słucham.

Paweł: Panie Enki, czy Twój Syn Marduk powróci na spotkania? Pyta Paweł z Kanady.

ENKI: Nie, póki co… nie. Tyle ile on dostał razów właśnie w Chicago, to już wystarczy mu na wieczność. Tak, że nie powróci. Słucham.

Paweł: Panie Enki, jak się czyta czanelingi to czuje się taką dobrą Energię. Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o tej Energii? Dziękuję. Paweł z Kanady.

ENKI: No cóż, czanelingi – to Ja. Tyle razy już miałeś mówione… i nawet zadeklarowałeś się – szacunek dla Mnie. Cóż mogę powiedzieć? – to bym mógł, mógłbym się nazwać samochwałą… ale nim nie jestem, więc… jeśli ktoś do Mnie się, do Mnie zwraca z prośbą, z szacunkiem, a (!) przede wszystkim z wiarą, to taką właśnie Energię otrzymuje. Słucham.

Paweł: Tymi, którzy zabezpieczyli Ziemię od strony Kosmosu byli Syriuszanie. Czy umieszczenie Faraona w Piramidzie będzie oznaczać zabezpieczenie od strony Ziemi? Czy tak jak Syriusz powiedział w grudniu 2012-tym roku: „Syriuszanie będą się osiedlać na Ziemi za 300 lat”. A jeśli Oczyszczanie ma trwać tysiąc lat, to może dopiero wtedy? Pyta Barbara z Łodzi.

ENKI: Gdybyś Barbaro [westchnienie] uważnie przeczytała wszystkie sesje, to byś się doczytała, że Czas można spowolnić albo przyspieszyć. W tej chwili Czas jest przy-spieszony. I Syriuszowi też zależy na tym, żeby jak najszybciej oczyścić Ziemię, żeby mogli się ewakuować. Tysiąc lat? – to już wszystko ma być uporządkowane – tak, żeby na Ziemi mogło się mieszkać spokojnie, szczęśliwie, a… istoty, które pozostaną na Ziemi – ludzkie, będą żyć w przyjaźni właśnie z Syriuszem. Słucham.

Paweł: Czy wydobycie tablic jest równie ważne jak umieszczenie Faraona w Piramidzie i czy gdy Faraon znajdzie się w Piramidzie i system energetyczny zostanie włączony to ludzie to odczują? Barbara z Łodzi.

ENKI: Odczują, ale niekoniecznie sama mumia… ma się znaleźć… w Piramidzie, w sarkofagu. Wystarczy, że… złożą  to urządzenie, które jest w jego klatce piersiowej. Wtedy… połączy się Orion z Ziemią, czyli otworzy się ten tunel czasoprzestrzenny, który będzie bardzo, bardzo potrzebny. Ale to, to powinno być zrobione jak najszybciej. Słucham.

Paweł: Czy w centrum Wszechświata znajduje się gigantyczna czarna dziura? Czy też jest to jądro złożone z ciemniej materii? I czym są ciemna materia i energia? Też Barbara z Łodzi.

ENKI: Na to pytanie, jeśli już, to… mogę odpowiedzieć, ale na sesji osobistej. Dzisiaj nie odpowiem. Słucham.

Paweł: Zostały, aha, jeszcze. Zapraszam wszystkich ze Świata Duchowego oraz wszystkie osoby chętne do korzystania z energii bryły, która została zamontowana w moim domu. Drzwi dla każdego są otwarte. Agnieszka.

ENKI: Jeśli… masz wiarę… i szacunek do Świata Duchowego, to wcale nie musisz prosić, wystarczy dobra reklama i ludzie będą korzystać… z tej piramidy. Słucham.

Paweł: Zostały nam różne podziękowania, ale jeszcze chciałem zapytać: ostatnio na sesji powiedziałeś, że szukając logo dla Stowarzyszenia mamy podążać tutaj zgodnie z tym obrazkiem, który pokazuje Piramidę i tunel światła. I tu mamy różne szkice, czy któryś z nich ma szansę według Ciebie? Czy którymś powinniśmy się zająć?

ENKI: Trójka.

Paweł: Trójką, dziękuję. Jeszcze mam kolejne pytanie. Na tym obrazku Murzyni Dogoni namalowali ludzi z Syriusza. I prosiłbym Syriusza o pytanie, czy… [wypowiedziane z uśmiechem] jesteście podobni tutaj?

SYRIUSZ: Tak… to ja – Syriusz. Troszeczkę, powiedzmy… troszeczkę jesteśmy podobni. Oczywiście mamy śred… Opiszę, opiszę mniej więcej jak wyglądamy. Średniego powiedzmy wzrostu – jesteśmy i kolor skóry taki odcień brązu, oczy duże. A głowa też troszeczkę większa od waszej, od was, istot ziemskich i trochę mądrzejsza. Dlatego też będę was, będziemy was na nowo uczyć, bo to, co wy teraz nazywacie „mądrością”, to daleko, daleko jest do mądrości. Że nie wyglądamy odrażająco – cechują nas tylko te duże oczy, trochę większa głowa, bo ta mądrość tego mózgu musi się zmieścić w tej głowie. Tak mniej więcej wyglądamy. Ogromny udział mamy teraz w tym, co… będzie niebawem zrobione, czyli – Grobowiec. I teraz spokojnie mogę słowo szepnąć, słowo szepnąć, bo już wcześniej było mówione: są trzy – drogi – do – Grobowca. Nie wyszczególnię, nie opiszę dokładnie, bo takich sępów wśród ludzi jest mnóstwo. Czyli – tu gdzie… pierwsza droga, gdzie było ogromne wysypisko śmieci, gdzie przy pomocy właśnie… wtedy jeszcze dobrej wiary z Chicago ta góra śmieci została uprzątnięta. Ale co z tego? Osoba, która… [wypowiedziane z westchnieniem] podawała się za Kapłankę Ki spowodowała, że na tym uprzątniętym terenie został zbudowany murek. A to właściwie było miejsce, najbardziej krótkie miejsce do tego, żeby wejść do Grobowca. Bo jeżeli nie wiecie, to jeszcze wam przypomnę, że Świątynia znajduje się na Grobowcu, a… wejście do niej, do Grobowca jest przez Świątynię, czyli… to już była krótka droga do, do, do tunelu, który prowadził do – prowadzi w dalszym ciągu do Świątyni. Drugie miejsce – drugi tunel, który prowadzi do Grobowca znajduje się w prawej – łapie – Sfinksa. Jest to kawał, spory kawal drogi. Trzecia droga – trzeci tunel znajduje się, obecnie to jest park, ale za czasów Budowniczego tam – stał – pałac, czyli Budowniczy przygotował sobie wszystko: drogę, drogi do tego Grobowca, który [westchnienie] – tam – powstał. Te dwie drogi są stosunkowo daleko do tego, żeby dojść do Grobowca. Najbliższ… jest, to co powiedziałem na początku, czyli to co znajduje się pod – tą Świątynią. Dlatego tak nalegałem i nalegam, co by do współpracy zaangażować inne stowarzyszenia, bo im więcej stowarzyszeń tym łatwiej będzie można przełamać te lody w tym Egipcie, bo oni wiedzą, że coś tam jest – pod Świątynią. Dlatego nie – chcą dopuścić, więc… ja, moja propozycja to jest ta, żeby ten… ten pierwszy tunel, który, na który teraz jest brak dostępu a jest najbliżej Grobowca, czyli pod Świątynią. Wystarczy, bo zaczynam się za bardzo rozgadywać i mógłbym za dużo powiedzieć! Słucham.

Paweł: Zostały nam już podziękowania i tu prośba jest jeszcze od Elżbiety z Wrocławia, która z całego serca prosi o pomoc dla Stowarzyszenia, aby dotrzeć do Chufu. Czy mam… czy Enki życzysz sobie, żebym odczytał te wszystkie podziękowania i prośby o wsparcie?

ENKI: Ja Enki jestem ponownie, bo to, co było przed chwilą… powiedziane, to były słowa Syriusza – się mało nie rozkręcił za bardzo… Dlatego trzeba go było przystopować. Podziękowania, lubię podziękowania, ale tych podziękowań jest mnóstwo – tu w tej chwili i codziennie przybywa. Ludzie, ludzie są wystraszeni – tym, co się dzieje, a strach powoduje to, że nie widzą drogi wyjścia. Szukają w Świecie Duchowym i słusznie. Trzeba się zjednoczyć, jeszcze raz powtarzam: zje-dnoczyć. Aaa też przypomnę, to co powiedziałem na samym początku Pawle, że wszyscy, którzy tutaj na tej sali jesteście otrzymacie… to takie… podziękowanie za to, że… że słuchacie, że wierzycie i to powoduje, że będziemy wam pomagać, ale Zabezpieczenie, takie [westchnienie] fizyczne Zabezpieczenie, które Ja robię, które Ja daję mogę tylko poprzez ręce medium – wykonać. Czyli, to co jeszcze mogę dodać, to szczepionka, czyli, czyli szczepionka – tak, szczepionka, Duchowa Szczepionka, którą Ja daję, serwuję jest najpotężniejsza. I nawet jak ktoś się zaszczepi to tymi atrapami, które są serwowane przez naukowców, to… nic się takiej osobie nie przytrafi złego, bo taka atrapa będzie  n i w e l o w a n a.  Też za dużo mówię, za dużo mówię… nawet może ze szkodą dla medium, ALE – to co trzeba to powiedziałem. Dlatego będziecie pod stałą opieką, właśnie ci, którzy tutaj dzisiaj na to spotkanie przybyli. Obiecuję, obiecuję – Ja Enki. Słucham.

Paweł: W takim razie chciałbym razem z Sebastianem, Marcelem, Iwoną z Londynu, Bogdanem, Andżeliką, Edytą z Warszawy, Barbarą z Lodzi, Elżbietą z Wrocławia, Agnieszką i innymi bardzo Wam podziękować za te słowa i za to wsparcie, które nam dajecie, które jest odczuwalne. 

ENKI: Oby tylko wszyscy chcieli to odczuć, Pawle. Ale będziemy, mimo wszystko – będziemy po-magać. A Ja, ze swojej strony jeszcze raz mogę powtórzyć słowa Syriusza: takie Stowarzyszenia, jakie powstaje tu, w Polsce życzyłbym sobie, żeby poprzez informacje, które się ukażą zaczęły się zawiązywać na całym świecie, bo to będzie z korzyścią dla… Misji Faraon i dla dotarcia do Grobowca. Słucham.

Paweł: To już wszystkie pytania, Drodzy Przyjaciele. Bardzo Wam dziękuję za to spotkanie.

ENKI: I Ja się bardzo cieszę i Syriusz też się bardzo cieszy z tego – dzisiejszego – spotkania i myślę, że… na następnym spotkaniu już będziemy obaj mogli usłyszeć, że nawiązuje się następne stowarzyszenie, zwłaszcza to, które już zostało mniej więcej namierzone, czyli z Japonii. I kiedy nawiążecie kontakt z tą Misją Faraon – japońską, to… My się podpisujemy pod tym pismem i tą współpracą. Ja – Enki wraz z Syriuszem dziękujemy wam za przybycie, za spotkanie i do zobaczenia przy następnym spotkaniu. Dziękujemy. 

Liczne głosy z sali: Dziękujemy.

Gromkie oklaski.

 

Zapis dźwiękowy sesji nr 314

 

Fundacja The mysteries Of the World

Adres korespondencyjny Fundacji:

The Mysteries of the World
P.O.Box 345 86
Chicago, IL. 60634 – 0586

SEKRETARIAT:

Barbara Choroszy: barbarachoroszy@yahoo.com